Dlaczego ukąszenie przez komara tak bardzo swędzi?
Dlaczego ukąszenie przez komara tak bardzo swędzi?
Komary to prawdziwa zmora sezonu letniego. Ileż to razy każdy z nas miał zepsuty wieczór nad jeziorem, czy w ogrodzie, przez te małe, wredne stworzenia. Pewnie zastanawialiście się wielokrotnie dlaczego ukąszenie przez komara swędzi? Na to pytanie odpowiemy poniżej. Zdradzimy wam też kilka sposobów jak złagodzić ukąszenia.
Kilka słów o komarach
Komary to owady występujące na obszarze całej kuli ziemskiej. Osobniki dorosłe można spotkać w dużych chmarach w okolicach podmokłych łąk, w pobliżu jezior, stawów, rzek, w wilgotnych lasach, parkach oraz ogrodach. Spotykane są także w miastach. Największą aktywność wykazują w maju, czerwcu, lipcu oraz sierpniu, skutecznie uprzykrzając nam życie :)
Skąd bierze się świąd po ukąszeniu przez komara?
Odpowiedzialność za to spoczywa na histaminie. Jest to organiczny związek chemiczny powstający we wszystkich tkankach ludzkiego organizmu. Najwyższe jego stężenia stwierdzono w płucach, skórze i przewodzie pokarmowym. W naszym organizmie magazynowany jest w mastocytach i granulocytach zasadochłonnych.
Substancja ta zostaje uwolniona w skórze pod wpływem ukłucia przez owada powodując powstanie bolesnego zaczerwienienia na skutek rozszerzenia naczyń krwionośnych, swędzącego bąbla o kolorze bladoróżowym oraz obrzęku w wyniku wzrostu przepuszczalności naczyń włosowatych.
Reakcje nadwrażliwości na ślinę komara mogą mieć postać miejscową lub systemową. Jeżeli nie jesteśmy uczuleni na alergeny zawarte w ślinie komarów to bąble znikają zazwyczaj do 24 h. Natomiast kiedy jesteśmy na nie nadwrażliwi, bądź gdy intensywnie drapiemy miejsce ukąszenia, zmiany mogą pozostać znacznie dłużej. U osób uczulonych może dojść do tzw. uogólnionej reakcji alergicznej. W takiej sytuacji należy być zaopatrzonym w leki działające ogólnie, np. leki przeciwhistaminowe oraz glikokortykosteroidy.
Czy ukąszenie przez komara może być niebezpieczne?
Oczywiście omówimy tutaj tylko ukąszenia przez owady występujące w europie. Komary afrykańskie to zupełnie inna bajka. Nadwrażliwość na antygeny zawarte w ślinie komara jest zjawiskiem powszechnym. U większości osób nie stanowią one istotnego zagrożenia. Powodują jedynie trwający około dobę świąd, zaczerwienienie, pieczenie, ból oraz bąbel.
Niekiedy zaobserwowano jednak cięższe objawy miejscowe, reakcje pęcherzowe, czy towarzyszącą gorączkę utrzymujące się nawet kilka dni. W grupie osób szczególnie wrażliwych na antygeny może wystąpić nawet wstrząs anafilaktyczny. Dzieje się tak na skutek powtórnego kontaktu z alergenem. Dochodzi wówczas do bardzo obfitego wydzielania histaminy, następuje rozszerzenie i wzrost przepuszczalności naczyń w całym organizmie. Prowadzi to do gwałtownego spadku ciśnienia krwi, omdleń, zatrzymania krążenia oraz oddychania. Brak reakcji w takim stanie zagraża nawet zgonem. Lekiem ratunkowym w przypadku ostrej reakcji jest adrenalina (epinefryna) podawana podskórnie lub dożylnie. Lekami wspomagającymi są leki przeciwhistaminowe, aminofilina, glikokortykosteroidy a także glukonian wapnia. Do tego typu reakcji w przypadku komarów dochodzi jednak bardzo rzadko. Z tym stanem mamy do czynienia znacznie częściej w przypadku owadów błonkoskrzydłych.
Dlaczego komary nas atakują?
Ludzi atakują wyłącznie samice, którym krew jest potrzebna do prawidłowego rozwoju jaj. Komarzyce lokalizują swoją ofiarę posługując się termodetekcją, czyli rozpoznając temperaturę ciała. Dodatkowym wabikiem jest obecność kwasu mlekowego oraz innych składników potu, a także zwiększone stężenie dwutlenku węgla w wydychanym przez nas powietrzu. Podczas ugryzienia do skóry dostaje się ślina komara, która zawiera substancje hemolityczne, a także alergeny.
Jak uchronić się przed ukąszeniem komara?
Najlepiej nie dopuszczać do ukąszeń stosując substancje odstraszające. Najskuteczniej działa DEET (N,N-dietyl-3-metylobenzamid). Związek ten znajdziemy w miejscowo działających płynach. Dla dzieci zaleca się stężenie nie wyższe niż 10%, a dla dorosłych o co najmniej 20% stężeniu. Prostym i świetnym sposobem jest rzecz jasna montaż w domach siatek niedopuszczających do dostania się owadów (moskitier).
Co zrobić po ukąszeniu? Jak złagodzić skutki?
Jeżeli jednak zostaniemy ukąszeni zaleca się wcześniej wspomniane stosowanie leków przeciwhistaminowych oraz glikokortykosteroidów, np. stosowanie miejscowo na skórę hydrokortyzonu.
Wybierając lek przeciwhistaminowy działający ogólnie zwróćmy uwagę, aby był on lekiem II generacji (leki te pozbawione są działań niepożądanych takich jak senność i działanie cholinolityczne występujących przy stosowaniu leków I generacji). Jedynie do miejscowego stosowania bez obaw o działania niepożądane możemy używać leków I generacji np. dimetindenu (preparat Fenistil), czy siarczanu antazoliny (preparat Allertec ukąszania).
Domowe sposoby na złagodzenie ukąszeń
- plaster cebuli
- okład z aloesu
- olejek z drzewa herbacianego (nie powinny stosować go kobiety w ciąży i dzieci do 3 lat)
- ocet
- sok z cytryny
- sok z natki pietruszki
- mleko w proszku (łyżka mleka w proszku, łyżka wody, szczypta soli)
- mentol (działa chłodząco)
- zimne okłady
Gotowe połączenia wyżej wymienionych składników znajdziemy w preparatach aptecznych na ukąszenia owadów.
Podsumowanie
Mamy nadzieję, że nasz artykuł rozjaśnił wam kwestie ukąszeń komarów. Wiecie już jak ich unikać i jak łagodzić skutki ukąszeń. Jeśli jednak macie dodatkowe pytania to zapraszamy do kontaktu. Jesteśmy do waszej dyspozycji. Udanych, nieswędzących wakacji :)